Moje spotkania z ptakami


















JASKÓŁKI OKNÓWKI I DYMÓWKI

Jaskółki są jednymi z najbardziej lubianych ptaków. I nic dziwnego, bo te sympatyczne, a jednocześnie pożyteczne, ptaki w pełni zasługują na taką opinię. Powszechnie uważa się także, że jaskółki przynoszą szczęście dla domu, w którym założą swoje gniazdo.



Rozróżnienie dymówki od oknówki nie powinno stwarzać większych problemów. Ta pierwsza ma czarny kuper z granatowym połyskiem, podobnie jak reszta grzbietu. Pod i nad dziobem znajduje się charakterystyczna, czerwona plama. Ogon z bardzo długimi widełkami. Z kolei u oknówki rzuca się w oczy biały kuper i słabo wycięty ogon. Podgardle i spód ciała śnieżnobiałe, strona grzbietowa czarnogranatowa.

Dymówka licznie występuje na wsiach, osiedlach typu wiejskiego i małych miasteczkach. Ptak ten stroni od zbyt dużego hałasu i ruchu. Gnieździ się prawie zawsze we wnętrzu budynków.

Tak jak dymówka, oknówka całkowicie jest związana z siedzibami ludzkimi. Ale w przeciwieństwie od niej, występuje nie tylko w osiedlach wiejskich, a również w dużych miastach.

Jaskółki zobaczyć u nas można już od końca kwietnia. W wypadku niesprzyjającej pogody mogą przylecieć na początku maja. Odlot zaczyna się we wrześniu. Ostatnią dymówkę zdarzyło mi się zobaczyć w połowie października. Był to jednak wybitnie zapóźniony osobnik.

W kwietniu i maju jaskółki często można zobaczyć nad kałużami i innymi zbiornikami wodnymi. Gromadzą się tam w wielkich ilościach siedząc na ziemi tuż przy wodzie. Jednak już po chwili odlatują, by niedługo wrócić z powrotem. I dzieje się tak przez kilka lub kilkanaście dni. Powód? Oczywiście budowa gniazda. Gniazdo jest czymś, co u jaskółek podziwiam najbardziej. Zawsze się dziwiłem jak takie małe ptaki potrafią budować tak doskonałe i kunsztowne gniazda. Niejeden inżynier z wieloletnim doświadczeniem mógłby pozazdrościć im zdolności budowniczych. Raz zbudowane gniazdo służy ptakom przez wiele lat. Istotą sukcesu jest materiał. Błoto, które jaskółki tak pracowicie zbierają nad kałużami, jest mieszane ze śliną. Taka mieszanka po wyschnięciu jest twarda jak kamień i wytrzymała na wszelkie wybryki pogody. Jednak dymówki budują gniazdo inaczej od swoich pobratymców. Tworzą półmiskowatą czarkę odkrytą z wierzchu. Gniazdo oknówki jest zamknięte od góry i posiada tylko mały otwór wejściowy. Oba gatunki wyściełają swoje mieszkania puchem, pierzem i podobnymi miękkimi rzeczami. Młode karmione są owadami.

Jesienią często można spotkać jaskółki siedzące długimi rzędami na drutach telefonicznych. Jest to wyraźny sygnał zbliżającego się odlotu. W ten sposób gromadzą się razem stare i młode osobniki, nieraz po kilkanaście sztuk. Za kilka dni wyruszą do Afryki.

W ostatnich latach obserwuje wyraźny spadek liczebności jaskółek. Poza corocznymi stratami związanymi z długą i niebezpieczną podróżą w obie strony (szczególnie narażone tu są osobniki młode - słabsze i niedoświadczone) pojawiły się inne negatywne tendencje. Przykładowo na moim osiedlu, gdzie jeszcze kilka lat temu pod prawie każdym okapem balkonu znajdowało się jakieś gniazdo ( na rekordowych balkonach nawet po trzy i cztery), teraz nie ma prawie nigdzie. Gniazda często są usuwane przez ludzi, którzy nie chcą by ptaki im brudziły i hałasowały. Nie rozumiemtakiego podejścia, jaskółki są niezwykle sympatyczne i osobiście uważałbym za zaszczyt możliwość goszczenia tych wspaniałych ptaków. Poza niepowtarzalną okazją do przyglądania się ich życiu, z jaskółkami można pozwolić sobie na daleko idącą poufałość. Mianowicie śmiało możemy wziąć tego ptaka do ręki (szczególnie oknówkę), a on absolutnie nie będzie miał nam tego za złe.